Radykalna obniżka stóp procentowych RPP tłumaczy decyzję

Niższe ceny surowców energetycznych na rynkach międzynarodowych” – powiedział. Dąbrowski nie podziela zatem obaw o wzrost dysparytetu stóp procentowych w związku z obniżkami stóp głównych banków centralnych. „Fed miał obniżyć stopy już w marcu tego roku, potem miał być maj i tak dalej. W optymistycznym scenariuszu obniżka stóp proc. NBP możliwa byłaby już w marcu 2025 r., a w bardziej pesymistycznym wariancie jeden lub dwa kwartały później – uważa członek RPP Ireneusz Dąbrowski. Ekonomista nie obawia się zbyt mocnego złotego z tytułu wzrostu dysparytetu stóp proc.

Ekonomista Banku Pekao Kamil Łuczkowski uważa, że Rada Polityki Pieniężnej nie obniży stóp procentowych na rozpoczynającym się dziś czerwcowym posiedzeniu. Jego zdaniem, stopy pozostaną bez zmian w tym, i w przyszłym roku. Na tych banki nawet zarobią w okresiespadku stóp, co zmniejszy spadek zysków i kapitałów wynikający ze niższych ichrentowności” – komentuje. Teraz stawiamy na bankowość relacyjną, choć zdajemy sobie sprawę, że wcale nie będzie to takie łatwe. Grupa klientów relacyjnych jest „zawłaszczona” przez największe banki z pierwszej piątki, i naprawdę nie jest to proste, żeby przekonać kogoś, by zmienił bank. Ale chcemy wykorzystać potencjał, jaki daje nam chociażby consumer finance.

Wzmocniliśmy systemy antyfraudowe, systemy predykcyjne itp. Wykorzystaliśmy mechanizmy, które pozwoliły Spotkanie RBNZ: NZDUSD nadal się umacnia nam wyjść na prostą. Wykorzystanie tych atutów, po lekkim odświeżeniu marki i sieci placówek, pozwoli nam rosnąć w siłę, zdobywać nowych, w tym również młodych, klientów. W strategii zakładamy wzrost liczby relacyjnych klientów indywidualnych o 30 proc., do 2,1 mln osób. Co więcej, pojawiła się perspektywa utworzenia holdingu w PZU co rzuca nowe światło na zmiany w zakresie aktywów bankowych grupy.

“Narażanie Polaków na utrwalenie wysokiej inflacji”. Wiceprezes NBP o cięciach stóp

Wyjaśnił, że główną przyczyną było to, że Główny Urząd Statystyczny (GUS) zmienił koszyk inflacyjny na br. I z racji tej zmiany inflacja spadła o 0,4 pkt proc. „Wierzę, że sytuacja inflacyjna ustabilizuje się już na początku 2025 r.

Obniżka stóp na horyzoncie. O ile spadłyby raty kredytów?

  • Ryzyko prawne ogromnie wzrosło i część banków nie chce go podejmować.
  • I z racji tej zmiany inflacja spadła o 0,4 pkt proc.
  • W nieodległej perspektywie zacznie się stopniowo podnosić — tłumaczy ekspert.
  • Wprawdzie jeszcze niedawno można było znaleźć lokaty na 8 proc., teraz zaś spotyka się pojedyncze oferty z oprocentowaniem rzędu 7 proc., ale wkrótce i one znikną.

Z kolei WIBOR 1Y to 5,13 proc., a więc im dłuższy termin WIBOR-u, tym niżej – wskazuje mec. Marcin Bartczak z kancelarii ITMA, która audytowała WIBOR. Glapiński nie wykluczył, że obniżka stóp procentowych nastąpi już na następnym posiedzeniu RPP. Nawet bez obniżek stóp powrót do celu inflacyjnego (2,5 proc. +/- 1 p.p.) nie nastąpi zbyt szybko.

I to dotyczy także kredytów o stałej stopie. – Widać już spadki stałego oprocentowania. — Stopy procentowe niższe o ok. 1 pkt proc. W horyzoncie dwuletnim przekładają się na inflację wyższą o około 0,7 pkt proc.

  • Jednym z nich jest przede wszystkim nasza nowa aplikacja mobilna, którą pod koniec tego roku wypuścimy na rynek, również dla klientów ratalnych.
  • Tydzień temu prezes NBP Adam Glapiński zaskoczył rynek stwierdzeniem, że tym razem przylatuje jako gołąb na czele gołębi, co miało symbolizować zwrot w nastawieniu RPP.
  • Wprawdzie niektórzy jej członkowie już od paru tygodni łagodzili przekaz, ale dotychczas prezes Glapiński brzmiał bardzo jednoznacznie i jeszcze pod koniec marca przekonywał, że nie ma warunków do cięć stóp.
  • W pewnym momencie bieżące dane pokażą, że inflacja już nie rośnie, albo już spada, a projekcje wskażą, że w najbliższych kwartałach będzie spadać.
  • A może to być dopiero początek trendu – inflacja jest coraz bliżej przyjętego przez NBP celu inflacyjnego, a nasi sąsiedzi już od dłuższego czasu obniżają stopy procentowe.

Kredyt w 15 minut, czyli gotówka od ręki

Między Polską a głównymi rynkami rozwiniętymi. Wnorowski podkreślił, że ewentualna decyzja o obniżce stóp powinna wynikać z konieczności „dostosowania restrykcyjności polityki pieniężnej” do zmieniającej się sytuacji gospodarczej, a nie z dążenia do luzowania polityki monetarnej. Choć wynika to z niezależnych czynników od NBP, musimy prowadzić politykę pieniężną tak, aby nie dopuścić do utrwalenia się inflacji na podwyższonym poziomie. Od kilku miesięcy utrzymuje się ona w okolicy 5 proc., czyli jest dwukrotnie wyższa niż cel NBP — mówił w czwartek na konferencji Adam Glapiński, prezes NBP. To dobra informacja dla osób spłacających hipoteki oprocentowane marżą banku powiększoną o stawkę WIBOR. Ta bowiem podąża Kryteria gotowości przedsiębiorca do prawdziwego handlu za stopą referencyjną NBP (obecnie wynosi 5,75 proc.) i wyprzedza ruchy decydentów z Rady Polityki Pieniężnej.

Tydzień temu Rada Polityki Pieniężnej (RPP) po raz 17. Z rzędu zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych na tym samym poziomie. Główna stopa procentowa od października 2023 roku wynosi 5,75 proc. Dzień później prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP), a zarazem przewodniczący RPP Adam Glapiński przyznał, że choć gremium po raz kolejny nie zmieniło wysokości stóp procentowych, to „zasadniczo zmieniło się nastawienie RPP w tej kwestii. RPP utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie (z główną stopą referencyjną w wysokości 5,75 proc.) po tym, jak we wrześniu i październiku 2023 r.

Obniżka stóp procentowych w 2025 r.? Eksperci wskazują konkretne daty

Prezes powtórzył, że oczekiwaną ścieżkę inflacji w kolejnych kwartałach w istotnym stopniu zdeterminują ceny energii. — Zakładając obecny poziom taryf przeciętny rachunek za energię elektryczną wzrósłby od października o 13 proc., co podbiłoby inflację 0,7 pkt proc. Zobaczymy, jakie te taryfy będą, jeśli niskie, byłaby korekta w dół. Ale nie tylko wzrost cen energii sprawia, że spadek inflacji do celu może się opóźnić. RPP zwraca uwagę na czynniki makroekonomiczne, które mogą się do tego przyczynić – mówił prezes. „Mieliśmy rekordową dynamikę płac, nienotowaną od lat, ale trajektoria jest Przewidywania cen gazu ziemnego – ceny wzrosnąć na mniej Build zapasów już malejąca.

Z kolei marże przedsiębiorstw spadły poniżej historycznych średnich, ale rosną, a oczekiwania inflacyjne są w miarę stabilne. Ostatnio opublikowano dane o inflacji bazowej i mamy kolejny spadek tego wskaźnika, pomimo tego, że wszyscy wieszczyli, że postanie na stałym poziomie albo będzie rósł, więc to jest niewątpliwie dobra informacja. Oczywiście inflację bazową będziemy obserwować w kolejnych miesiącach, bo ona jest obecnie kluczowa dla polityki pieniężnej” – dodał. Skala spadku inflacji w drugim półroczu wg prezesa będzie ograniczona przez przywrócenie tzw.

RPP manifestuje obniżki stóp procentowych, Trump walczy cłami. Czy wyniki banków rozdziobią gołębie i orły?

Z notowań kontraktów terminowych wynika, że instytucje finansowe spodziewają się pierwszej tegorocznej obniżki już w lipcu. Z kolei w ciągu najbliższych 9 miesięcy WIBOR 3M może spaść do 4,6 proc., co oznaczałoby spadek raty przeciętnego kredytu o ok. 310 zł – informuje Jarosław Sadowski, analityk z Rankomat.pl. – Wyraźnemu spadkowi inflacji towarzyszy obniżenie się oczekiwań inflacyjnych, co oddziałuje w kierunku wzrostu restrykcyjności polityki pieniężnej. W ocenie Rady napływające w ostatnim czasie dane wskazują na mniejszą od wcześniejszych oczekiwań presję popytową, co będzie oddziaływać w kierunku szybszego powrotu inflacji do celu inflacyjnego NBP – czytamy w komunikacie RPP.

Dlatego w najbliższych miesiącach mają być prowadzone dalsze pogłębione analizy nad możliwymi scenariuszami. Zmiany oczekiwań widać najmocniej w notowaniach kontraktów FRA. Wynika z nich, że już za 3 miesiące WIBOR 3M może wynosić 5,53 proc., za 6 miesięcy 4,97 proc., a za 9 miesięcy 4,6 proc. “Jeszcze przed miesiącem pisaliśmy, że stopy w tym roku mogą spaść o 1 pp., a teraz prawdopodobne wydaje się, że spadną o 1,25 pp” – zauważa ekspert. Rada Polityki Pieniężnej podkreśla, że jej dalsze decyzje będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej.

Stopy procentowe to jeden z najważniejszych instrumentów w zakresie polityki pieniężnej. Reguluje je Narodowy Bank Polski po to, by utrzymać stabilny poziom cen. W pewnym uproszczeniu określają one koszt, po jakim banki (komercyjne) pożyczają pieniądze od innych banków. Jak powiedział Jarosław Sadowski w rozmowie z PAP, obniżkę oprocentowania najszybciej odczują posiadacze kredytów o zmiennym oprocentowaniu, tzn. Opartym o stawki WIBOR, które powiększane są o stałą marżę banku.

I choć jesteśmy już po kilku obniżkach stóp w roku 2023, dzięki czemu sytuacja tych rodzin już się polepszyła, to wciąż, zdaniem Kikty, płacą one raty o wiele wyższe niż w momencie zaciągnięcia kredytu. Członek RPP dodał, że jeśli RPP zdecyduje, że obniżka będzie jednorazowa, to pewnie będzie ona większa. Jedno jest pewne, wpływ merkantylizmu USA i ich nowychstawek celnych, który z drugiej strony spotyka się z adekwatną odpowiedzią największychpartnerów handlowych, zaszkodzi światowej gospodarce.

Wpłynie też na decyzje bankówcentralnych, które, aby wesprzeć krajowy eksport i zrównoważyć negatywny wpływceł na PKB, mogą obrać bardziej zdecydowaną ścieżkę obniżki stóp procentowych. Na wrześniowej konferencji prasowej prezes NBP A. Glapiński poinformował, że moment obniżki stóp procentowych może nastąpić po II kw. Przyszłego roku, ok. połowy 2025 r., a w optymistycznym scenariuszu nawet wcześniej.

Wymienił ożywienie w polskiej gospodarce, zwiększające popyt i presję inflacyjną. Wskazał też na szybkorosnące płace (nadal średnie pensje rosną po około 10 proc. rok do roku), co przekłada się także na szybki wzrost cen usług (około 6,6 proc. rok do roku w grudniu). Dodał, że na to nakłada się duży deficyt finansów publicznych i rosnący dług publiczny. Wyhamowanie dynamiki płac, a w związku z tym obniżka później inflacji bazowej — stwierdził. W czwartek na konferencji prasowej po środowym posiedzeniu RPP prezes NBP Adam Glapiński przedstawiał perspektywy inflacji i stóp procentowych w Polsce. Stwierdził, że tempo wzrostu cen konsumpcyjnych w tym roku będzie przekraczać cel NBP — Dlatego nie ma obecnie żadnych przesłanek dla zmiany stóp procentowych — powiedział.

Scroll to Top